Broń palna  rozdzielnego ładowania , czyli czarnoprochowa frajda dla … cierpliwych.

        Gdy w życie weszła  nowa Ustawa o Broni i Amunicji z 1999 roku , w Polsce nastąpiło małe trzęsienie  ziemi . Nic  znaczącego ona nie wniosła , w dostępie do  współczesnej broni palnej ,ale  dopuściła  do wolnej sprzedaży  broń pneumatyczną oraz czarnoprochową historyczną  broń palną rozdzielnego ładowania  ,  opracowaną konstrukcyjnie do 1850 roku i jej  współczesne kopie lub repliki . To co od dawna było ogólnodostępne  u naszych najbliższych sąsiadów , stało się również dostępne  dla każdego pełnoletniego Polaka .

        Broń czarnoprochowa ładowana odprzodowo produkowana jest przez wiele firm . Najbardziej znanymi  są włoskie Ubertti , Pederosolli  i  Piettia , hiszpańska Ardesa i niemiecka Hege . Praktycznie w każdym dobrym polskim sklepie z bronią  , można nabyć karabiny , strzelby , pistolety i rewolwery różnych wzorów i to zarówno te o wykończeniu standardowym  jak i luksusowym . Koszt zakupu broni , to wydatek  od  kilkuset do kilku tysięcy  złotych . Największa popularnością cieszą się repliki rewolwerów Colta i Remingtona  oraz karabiny Sharpsa . .Najpopularniejsze  kalibry  w  broni krótkiej  to .31 .36 i .44 . w broni długiej  .45 , .50 , .54 lub .58 . Można bez większego problemu zakupić cały  osprzęt , niezbędny  do strzelania  ,  do czyszczenia i konserwacji . Po zakupie broni i zapoznaniu się z instrukcja obsługi , możemy udać się na strzelnicę sportową lub myśliwską i zaznać rozkoszy strzelania jak za czasów Winetou  i  Old Shatterhanda . Tylko ze … jest mały a właściwie duży problem . Problemem tym jest interpretacja przepisów  Ustawy przez  organy administracyjne Policji . Otóż  bardzo często się zdarza w polskim ustawodawstwie prawnym , ze  przepisy  nie są  napisane precyzyjnie . Organy Policji wykorzystują te niedoróbki legislacyjne  i interpretują je według własnego uznania. Tak jest również z bronią czarnoprochową . Policja uważa  , że co prawda ustawodawca zezwolił na wolny zakup broni czarnoprochowej ,  co nie znaczy że zezwolił również  na strzelanie  z niej , bez posiadania odpowiednich uprawnień sportowych . Efektem takich działań jest zakaz sprzedaży  prochu czarnego osobom nie posiadającym zezwolenia na zakup. Takim zezwoleniem jest posiadanie pozwolenia na bron do celów sportowych lub myśliwskich . Moim zdaniem i zresztą nie tylko moim,  takie zezwolenie jest niepotrzebne bo skoro można bron kupić bez zezwolenia  to można również z niej strzelać  . Przecież , kupujemy bez zezwolenia wiatrówki i nikt nam nie zabrania  kupić śrutu  do niej , kupujemy  tzw.  straszaki bez zezwolenia  i kupujemy do niego amunicje. Jest to logiczne. Jeśli byłoby zabronione strzelanie z zakupionych w wolnej sprzedaży  czarnoprochowców , Ustawodawca na pewno by wyraźnie to podkreślił. Niestety sklepy  które sprzedawały proch czarny bez zezwolenia miały często kłopoty z tego powodu. Jest to totalna bzdura . Proch czarny  można bez zbędnych formalności kupić w Czechach czy Słowacji . W Polsce  może go kupić osoba posiadająca pozwolenie na bron sportowa lub myśliwską . Uważam  te złośliwe działania policji  za szkodliwe,  skazujące porządnych obywateli na łamanie prawa , które jest jak by nie było łamane przez Policje . Takie numery to tylko w Polsce i … Afryce się  zdarzają. . Nie jestem starcem  , ale obawiam się , że nie dożyje czasów kiedy w Polsce królowały będą jasne i klarowne przepisy , wykluczające wszystkie  nadużycia  wynikające  z dowolnej interpretacji prawa przez określone organy państwowe. W ubiegłym roku niemiecki RWS opracował substyt prochu czarnego  i  rozprowadza go w postaci sprasowanego walca  ,pakowanego podobnie jak kiedyś popularne słodycze  np. dropsy. Pastylki substytu produkowane są we wszystkich kalibrach   Być może niebawem  będzie on dostępny w naszym kraju i w zasadzie rozwiąże problem wielu posiadaczy broni odprzodowej  Wracając do tematu  , zakładam ze ewentualny posiadacz czrnoprochowego rewolweru lub karabinu ten proch posiada  . Do kompletu należy kupić  kapiszony i  pociski  wykonane z ołowiu  , kuliste  lub cylindryczne . Można wykonać  je samodzielnie  korzystając z odpowiedniego osprzętu dostępnego w sklepach sprzedających bron odprzodowa i oprzyrządowanie do niej. Należy pamiętać ze jest to bron  i należy zachować zdrowy rozsądek i respektować   instrukcje  jej dotyczące . Istotna  sprawą jest naważka prochu jaką dozujemy , należy przestrzegać ściśle instrukcji aby nie przesadzić  i nie narazić się na ewentualne  uszkodzenie broni a co za tym idzie również  możliwe zranienia. Proch czarny jest , co tu dużo mówić  niezbyt przyjemny w zapachu , ponadto kopci niemiłosiernie , dlatego najlepiej strzelać na wolnym powietrzu , na odkrytych strzelnicach .  Bron czarnoprochowa  generalnie wykonywana jest z dobrych materiałów i  niektóre modele wyróżniają  się  niezwykłą celnością  i precyzją  wykonania . Znam osoby które strzelając z rewolwerów  kalibru .44 z dystansu 25 metrów uzyskują bardzo dobre wyniki, nie odbiegające od wyników zawodników użytkujących nowoczesne pistolety lub rewolwery . Po strzelaniu należy bron niezwłocznie wyczyścić . Proch czarny  niestety , działa  bardzo szkodliwie na elementy metalowe i przyspiesza korozje. Najlepsza metoda  po rozłożeniu broni , jest jej umycie  w cieplej wodzie ze środkiem  do mycia naczyń. Po dokładnym opłukaniu należy wszystkie elementy broni wysuszyć a części  metalowe zakonserwować  olejem do broni. Strzelanie z broni odprzodowej wymaga wiele cierpliwości  z powodu powolnego i pracochłonnego  przygotowania jej do strzelania. Samo strzelanie na pewno przyjemne jest ale ..brudzi okropnie twarz i ręce  i  raczej  Paryżem  nie pachnie . Potem musimy niestety ,  poświęcić sporo czasu aby nasz rewolwer czy karabin przywrócić do stanu  przyzwoitej czystości. Podobają mi się rewolwery  zwłaszcza Remingtony i być może kiedyś sobie taki kupię ... nie do strzelania ,  a raczej dla samego posiadania .  Jestem zbyt wygodny i może troszeczkę leniwy aby  męczyć się fizycznie z takim kawałkiem historii. Niemniej jest to na pewno gratka , dla tych entuzjastów strzelectwa  , którzy nie zamierzają latami walczyć o prawo do posiadania współczesnej broni palnej ,  a wiatrówki nie zapewniają im tej przyjemności  , co obcowanie z bronią palna jaka  by ona  nie była. Zawsze można, chociaż na chwilę,  poczuć się jak  Old Shatterhand czy Old Surehand . Kiedyś  jako młody chłopak o tym marzyłem , ale tylko … korkowca lub kapiszonowca można było wtedy kupić  niestety.  Strzelcy czarnoprochowi  jednoczą swoje siły ,świadczy o tym fakt ze coraz częściej organizowane są zawody  w różnych rejonach kraju ,  również  w tym roku odbędą się  Mistrzostwa Polski w strzelaniu z broni historycznej. Prym w tej dziedzinie strzelectwa wiodą członkowie Bractw kurkowych , piewcy starej broni i barwy. Myślę , że obok nich  znajdzie się tez  miejsce dla  pasjonatów i hobbystów broni historycznej. Miejmy nadzieję, że wbrew przeciwnościom losu i kłodom rzucanym pod nogi strzelcom sportowym, przez  urzędników w policyjnych mundurach, zwalczających wszelki sport strzelecki w naszym kraju, przetrwamy. I tego wszystkim zainteresowanym życzę .

Zbyszek