Pistolety do samoobrony. Test dziewiątek

Wybór broni do samoobrony jest zawsze pewnym dylematem dla przyszłego użytkownika. Te osoby które dysponują bronią służbową nie mają tego problemu do rozwiązania, noszą to co im przydzielono. Osoby prywatne maja już problem  co wybrać: pistolet czy rewolwer?... w jakim kalibrze? … pełnowymiarowy, kompaktowy czy kieszonkowy ?... Jeśli chodzi o broń bojową to jestem zwolennikiem pistoletów i z własnego doświadczenia wiem, że zdecydowana większość  osób dysponujących bronią do ochrony osobistej pistoletowi powierza swoje bezpieczeństwo. Wiadomym jest, że obronić można się nawet małokalibrową dwudziestką dwójką, ale uważam, że warto posiadać broń w kalibrze na tyle mocnym, aby można było zawierzyć w jego skuteczność. Do niedawna eksperci  od strzelectwa obronnego wywodzący się z za Oceanu, zalecali broń w kalibrach nie mniejszych niż  9 mm i to najlepiej zasilaną nabojem 9 mm Para, obecnie do łask powraca zapomniana już co nieco krótka dziewiątka Browning’a (9 x 17 Browning, .380 ACP,9 mm Short). Sporą  popularnością cieszy się też broń zasilana rosyjskim nabojem Makarowa, który jest co prawda słabszy od dziewiątki Para, ale zarazem silniejszy od dziewiątki Browning’a.

Podczas licznych wymian poglądów z moimi amerykańskimi czytelnikami na łamach forum tematycznych częstym tematem jest broń krótka i amunicja do niej, która to do niedawna stanowiła podstawowe uzbrojenie naszego wojska i formacji porządkowych, a także innych państw byłego bloku wschodniego Szczególną popularnością cieszy się, co mnie nie dziwi, czeski pistolet CZ 82 (wersja wojskowa) oraz jego komercyjna wersja CZ 83. Postanowiłem porównać dwa pistolety (w planie były trzy, jeszcze Beretta 84 FS na nabój 9 mm Browning, ale kolega nie zdążył na czas dojechać z pistoletem) w kalibrze 9 mm, ale zasilane rożnymi nabojami. To co łączy je poza kalibrem, to zbliżone wymiary i waga, pojemne dwurzędowe magazynki i podobna ergonomia. Różnią się zasadą działania, nabojem i jego energią oraz materiałem konstrukcyjnym. Pistolety wyprodukowały renowowane zbrojownie, do testu użyłem standardowych nabojów z pociskami FMJ, czeskiej  wytwórni Sellier&Bellot. Bohaterami testu były dwa moje pistolety Heckler&Koch USP Compact i CZ 82. Celem testu było porównanie celności, komfortu strzelania i mobilności broni, oczywiście bez porównywania mocy naboju bo w tym wypadku jest to oczywiste. Rozumiem, że może wydać się to dziwne, porównywanie pistoletów co prawda tego samego kalibru, ale  zasilanych nabojami o zdecydowanie różnej mocy. Jednak skoro obecnie uważa się, że nawet dziewiątka Browning’a jest wystarczającym nabojem do samoobrony to chyba ma to sens. Poza tym sam chciałem się przekonać, który pistolet jest bardziej dla mnie mobilny i przyjazny. A teraz pokrótce o bohaterach testu, aby nie wyróżnić żadnego z nich, przedstawię broń w/g  kolejności alfabetycznej. Pistolet CZ 82  (Ceska Zbrojovka) zasilany nabojem 9 x 18 Makarow’a, zbudowany na stalowym zamku i szkielecie. Jego długość wynosi 172 mm, wysokość 127 mm, szerokość 36 mm, rozładowany waży 800 gramów, z pełnym magazynkiem 920 gramów. Pistolet działa na zasadzie odrzutu zamka swobodnego. Wyposażony jest w mechanizm spustowy podwójnego działania oraz mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem zewnętrznym. Lufa o profilu poligionalnym ma 97 mm długości i jest na stałe osadzona w gnieździe w szkielecie. Broń zasilana jest z magazynków dwurzędowych o pojemności 12 nabojów. Pistolet wyposażony jest w bezpiecznik manualny z dźwigniami obustronnie umieszczonymi na szkielecie, działający podobnie jak ten z CZ 75. Również obustronnie umieszczone są przyciski blokady magazynka. H&K (Heckler&Koch) USP Compact zasilany nabojem 9 x 19 Parabellum, zbudowany na stalowym zamku i tworzywowym szkielecie. Jego długość wynosi 173 mm, wysokość 127 mm, szerokość 34 mm, rozładowany waży 730 gramów, z magazynkiem załadowanym 886 gramów. Pistolet działa na zasadzie krótkiego odrzutu lufy, lufa ryglowana jest przez jej przekoszenie w płaszczyźnie pionowej nasadą komory nabojowej w oknie wyrzutowym łusek. Pistolet wyposażony jest w mechanizm spustowy podwójnego działania i mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem zewnętrznym. Lufa o profilu poligonalnym ma 91 mm długości. Broń zasilana jest z magazynków dwurzędowych o pojemności 13 nabojów. Pistolet wyposażony jest w samoczynną blokadę iglicy i selektywny bezpiecznik manualny, dźwignia bezpiecznika umieszczona jest po lewej stronie zamka. Obustronnie umieszczone są dźwignie blokady magazynka. Tyle pokrótce o testowanej broni. Każdy z tych pistoletów przeznaczonych jest z założenia do samoobrony lub użytku służbowego, więc celem były tarcze Ts9 oraz dystans strzelania 7 i 15 metrów. Magazynki załadowane były 10-ma nabojami, do każdego pistoletu przeznaczone były dwa magazynki, aby sprawdzić możliwość szybkiej ich wymiany. Nie chciałem oceniać  broni wyłącznie w oparciu o własne doświadczenia, dlatego też o wykonanie dodatkowego strzelania testowego poprosiłem obecnych na strzelnicy instruktorów. Oba pistolety wykazały bardzo dobrą celność, w sumie trzech strzelców osiągnęło zbliżone wyniki, które w strzelectwie obronnym można uznać za celujące. O ile ocena celności była zgodna to obsługa broni  podzieliła opinie użytkowników. Obsługa manualna  …  pomimo, że oba pistolety mają wszystkie dźwignie manipulacyjne w obrębie kciuka i palców wspomagających, to najbardziej mobilnym okazał się H&K USP C,  CZ 82 okazał się  w pewnych kwestiach mniej komfortowy w obsłudze. Hecklera  można bez problemu obsłużyć jedna ręką, mam tu na myśli wypięcie magazynka, zwolnienie zamka w przednie położenie, włączenie lub wyłączenie bezpiecznika manualnego. W CZ 82 bezproblemowo można obsłużyć dźwignią bezpiecznika i dźwignią zaczepu zamka, natomiast wypięcie magazynka jest kłopotliwe, czynność ta wymusza  spore wygięcie dłoni aby w miarę swobodnie operować przyciskiem zatrzasku. Z uwagi na to że przycisk montowany jest obustronnie, wygodniej nim operować  z prawej strony szkieletu palcami wspomagającymi dłoni trzymającej broń. Przeładowanie pistoletów nie sprawiało jakichkolwiek niedogodności, chociaż wygodniej obsługuje się H&K. Magazynki w obu pistoletach napełnia się bezproblemowo, w CZ-tce trzeba użyć więcej siły do tej czynności.  Magazynki wykonane są solidnie i po zwolnieniu z zaczepu płynnie wysuwają się z gniazda. Przyrządy celownicze, w tym przypadku zdecydowanie uznano, że najwygodniejsze zamontowane są na H&K, w CZ 82 nie są złe, ale mniej przejrzyste. Zarówno H&K jak i CZ są wygodne w noszeniu oraz w szybkim dobyciu. Komfort strzelania, tu wszyscy byliśmy zgodni, H&K zdecydowanie zdystansował CZ, pomimo mocniejszego naboju (9 mm Para) strzela się z niego bardzo wygodnie. CZ 82 jest już mniej komfortowy, strzelanie wyraźnie odczuliśmy w dłoniach. Oba pistolety strzelały bez jakichkolwiek zakłóceń automatyki. Pomimo podobnych wymiarów i wagi CZ-tka sprawia wrażenie mniejszej i subtelniejszej, H&K z racji budowy robi wrażenie bardziej mocarnej broni. Nabój Makarowa jest wystarczającym  do samoobrony, ale jest niestety droższy od dziewiątki Para, poza tym występuje w mniejszej ofercie handlowej, mam tu na myśli naboje z pociskami specjalnymi. Oba pistolety mają bardzo dobre lufy o profilu poligonalnym i podobne fabryczne normy wytrzymałości. Jak już wspomnialem pistolety są bardzo celne, w artykule prezentuję dwie tarcze ostrzelane przeze mnie z obu pistoletów. Do każdej z tarcz strzelałem z dystansu 15-tu metrów, po dobyciu broni i przeładowaniu wystrzeliłem pełne magazynki, strzelając dubletami w trzy strefy rażenia (z CZ oddałem 12, a z HK 13 strzałów) w jak najszybszym tempie. Uważam, że można te wyniki uznać za dobre jeśli mówimy o  strzelaniu obronnym. Reasumując każdy  z tych pistoletów bardzo dobrze spełni swoją  rolę broni do samoobrony i to niezależnie od mocy naboju jakim jest zasilany. Muszę jednak przyznać, że H&K USP Compact wyraźnie góruje nad CZ-tką. Przy okazji warto wspomnieć też o cenie zakupu, H&K kosztuje dwa razy tyle co CZ-tka, więc w wyborze mogą czasem zadecydować warunki ekonomiczne. Mam oba te pistolety, ale jako broń do samoobrony preferuję H&K USP Compact.

Zbyszek