Naboje bocznego zapłonu do rekreacji i na zawody.
Tarczowe strzelectwo sportowe uprawiane z broni kulowej bocznego i centralnego zapłonu wymaga dobrania odpowiedniej broni i amunicji do niej. Broń kulowa stricie sportowa, skonstruowana specjalnie do strzelectwa tarczowego, posiada oprócz specyficznych ortopedycznych chwytów, mikrometrycznych przyrządów celowniczych, precyzyjnie wykonane selektywne lufy o wysokich walorach użytkowych. Do takiej broni należy stosować odpowiednią amunicję, dobraną do lufy i konkurencji. Oczywiście różnie to wygląda w zależności od poziomu reprezentowanego przez strzelca. Zazwyczaj innej broni i amunicji używają strzelcy wyczynowi, a innej amatorzy, dla których strzelectwo to hobby, pasja, a nie praca zawodowa. Wyczynowcy tak jak broń, tak i amunicję mają specjalnie dobieraną, jest ona zazwyczaj bardzo droga, specjalnie zamawiana w fabrykach i testowana do danej lufy. Amatorzy takich wielkich problemów nie mają, zazwyczaj strzelają tym co jest dostępne na rynku i … niezbyt drogie. Amunicja bocznego zapłonu kalibru .22 Lr (5.61 x 15 R) pomimo, że w Polsce określana jako wyłącznie „sportowa”, może mieć rożne przeznaczenie, niekoniecznie wyłącznie sportowe. Pomijam w artykule naboje .22 Short, które w wyniku zmian w regulaminie ISSF (Międzynarodowej Federacji Sportu Strzeleckiego) dotyczących konkurencji pistolet szybkostrzelny, zostały wyrzucone poza jej nawias na rzecz naboju .22 Lr. Na rynku dostępne są naboje o obniżonej (subsonic), standardowej, podwyższonej i dużej prędkości początkowej, z pociskami ołowianymi i platerowanymi, jak również z pociskami specjalnymi HP.
Standardowe, są to zazwyczaj naboje z ołowianym pociskiem o masie 2.6 grama, umiarkowanej prędkości 330 m/s oraz energii w granicach 140 J. Są wśród nich naboje tanie, produkowane masowo bez zachowania ścisłej tolerancji w wykonaniu, są naboje o średniej jak i wysokiej jakości z zachowaniem ścisłej tolerancji w wykonaniu i osiągach. Naboje o podwyższonej prędkości określane jako .22 Lr HV (dużej prędkości) mają pociski ołowiane lub platerowane, pełne lub z wybraniem wierzchołkowym (HP), o masie 2.6 grama, prędkości wylotowej 400 m/s i energii 208 J. Amunicja ta przeznaczona jest z założenia do długiej broni powtarzalnej i samopowtarzalnej oraz broni krótkiej, będącej modyfikacja broni bojowej do naboju .22 Lr., która z racji konstrukcji, zamontowanych silnych sprężyn, lepiej i niezawodniej funkcjonuje na amunicji „szybkiej” niż standardowej. Przykładem może tu być argentyńska Bersa Thunder22 czy węgierski FEG 61. Naboje o bardzo dużej prędkości początkowej tzw. Hyper Velocity, produkowane są głównie w USA, do najbardziej znanych należą Remington Yellow Jacket 22, Remington Viper 22 oraz CCI Stinger. Naboje te posiadają zazwyczaj platerowane pociski ołowiane, pełne lub z wybraniem wierzchołkowym, o masie 2.1 grama, prędkości początkowej w granicach 490-510 m/s i energii w granicach 260-275 J. Amunicja ta przeznaczona jest głównie do zastosowań myśliwskich i obronnych. W wielu krajach prawo dopuszcza polowanie z bronią bocznego zapłonu na drobną zwierzynę łowną lub szkodniki. Używanie tej amunicji w standardowej krótkiej broni sportowej uważam za ryzykowne, nie do takiej amunicji została ona skonstruowana. Na Zachodzie dużą popularnością cieszy się nowy nabój bocznego zapłonu, opracowany w 2004 roku przez firmę Hornady, jest nim .17 Mach2 (4.4 x 18 R) z ostrołukowym pociskiem o masie 1.1 grama. prędkości początkowej 640 m/s i energii 225 J. Jest to w zasadzie nabój myśliwski, ale z uwagi na płaski tor lotu i zwiększoną celność używany jest z powodzeniem w strzelectwie sportowym. Niestety polskie prawo dopuszcza do użytku sportowego tylko broń i amunicję w kalibrze .22 (5.61 mm), tak więc ta ciekawa nowa broń i amunicja bocznego zapłonu jest poza naszym zasięgiem. Rozpatrując dobór amunicji bocznego zapłonu musimy wziąć pod uwagę jej przeznaczenie, czyli strzelanie rekreacyjne z broni popularnej, czy też strzelanie zawodnicze na poziomie klubowym, czy też strzelanie zawodnicze na poziomie ogólnopolskim. Istotną kwestią jest cena amunicji, niestety tendencję są niekorzystne dla strzelców, amunicja drożeje i to sporo. Nie tak dawno można było amunicję popularną kupić w cenie 12-15 groszy za sztukę, obecnie najniższe oferowane ceny to 18 groszy za sztukę i to zazwyczaj przy kupnie większej ilości. Hasło amunicja amunicji nie równa, sprawdza się w życiu. Najczęściej strzelam z czeskiej amunicji S&B Standard, opinie o tej amunicji są różne, moja jak najbardziej pozytywna. Z Bersy podczas testu na 25 metrów do tarczy sportowej Ts 4 uzyskałem 49/50 pkt. Na zawodach Pucharu Prezydenta RP z Iż-a 35 wystrzelałem 179/200 pkt. Podobnie, byłem mile zaskoczony jakością amerykańskiej amunicji CCI Standard, jednej z najtańszej obecnie na rynku, strzelałem z niej z dwóch karabinków samopowtarzalnych Walthera G22 i GSG 5. Oddałem 200 strzałów szybkim ogniem bez żadnych zakłóceń automatyki i z przyzwoitą celnością. Swego czasu bardzo popularna amunicja Geco, ostatnio nieco podrożała, a jakością raczej nie zwala z nóg, w każdym razie moja Bersa „tnie” się na niej zbyt często.Słyszałem, że podobnie jest przy strzelaniu z innej broni, choćby Margolina podobno szału nie ma. Popularne „orzeszki”, czyli Lapua Magazine kiedyś sygnowane przez niemiecką firmę SK, niebotycznie podrożały do 34 - 35 groszy za sztukę, a jakość pozostała na podobnym poziomie. Meksykańska amunicja Aguila jest stosunkowo tania, ale opinie użytkowników są rozbieżne, jedni zachwalają, drudzy narzekają. Dla posiadaczy broni wyższej klasy i aspiracji wyższych niż zawody klubowe polecam amunicję znacznie droższą od tej już omówionej, ale wykonaną z zachowaniem ścisłych tolerancji, gwarantujących powtarzalność i wyższą celność. Do tej amunicji możemy zaliczyć amunicję SK – Lapuę Gold Pistol, Gold Match, Lapuę Midas oraz nieco droższą angielską amunicję Eleya. Najdroższą jest amunicja selektywna RWS, R 100 i R 50, cena tej amunicji wynosi powyżej złotówki za sztukę. Oferta w polskich sklepach jest niezła, ceny no cóż na pewno niezbyt zadawalające. Warto przetestować amunicje kilku producentów i dobrać ją do własnej broni. Jeśli wybierzemy już amunicję, warto kupić jej większy zapas i to z partii testowanej, najlepiej na cały sezon strzelecki, unikniemy wówczas wielu rozczarowań na zawodach, strzelając z amunicji przypadkowo kupionej. Należy pamiętać też o tym, że wybiórcza broń i amunicja to tylko część sukcesu, dużo zależy też od umiejętności strzelca.
Zbyszek
|