Pistolet samopowtarzalny H&K SP5 K kaliber 9 mm (nabój 9 x 19 Para)

Pistolet maszynowy MP5 opracowano w firmie Heckler&Koch w latach 60-tych XX wieku, formalnie do uzbrojenia wszedł w 1967 roku. Bardzo szybko został uznany przez specjalistów od uzbrojenia za konstrukcyjnie doskonały i idealny do walki dla formacji mundurowych, szczególnie specjalnych, zarówno policyjnych jak i wojskowych. Lata mijały, do uzbrojenia trafiały coraz nowsze modele PM-ów produkowanych przez wiele uznanych zbrojowni europejskich jak i amerykańskich, ale H&K MP5 nadal dzierżył pałeczkę lidera i przez lata nic nie tracił na swojej opinii. Z czasem, to nawet w macierzystej firmie H&K, dążono do zmian, w tym celu opracowano nowoczesny pistolet UMP, który w zamyśle kierownictwa i konstruktorów miał wyeliminować lub przynajmniej osłabić zainteresowanie poczciwą empi piątkę. Nic z tych planów nie wyszło, pomimo, że UMP przyjęto na rynku zbrojeniowym całkiem ciepło, zapotrzebowanie na MP5 niezależnie od wysokiej ceny zakupu nie osłabło, jest nadal produkowany i nadal pożądany, oczywiście w kolejnych modyfikacjach wprowadzono kilka istotnych zmian aby w miarę unowocześnić starszawą już konstrukcję. H&K MP5 był również pożądany przez cywilne środowiska strzeleckie, a pod tym względem H&K nie przejawiał jakiegokolwiek zaniteresowania  i tym samym chęcią poszerzenia oferty dla cywilnych sympatyków broni H&K. Inni producenci broni, którzy na podstawie wykupionej licencji od H&K wytwarzali liczne kopie MP5, a że przy okazji byli bardziej otwarci na rynek cywilny, wprowadzali do oferty również wersje samopowtarzalne i dzięki temu można było kupić europejskie samopowtarzalne wersje empi piątek (B&T, MKE, LuxDefTech, Schwabisch Arms). Problem w tym, że prawdziwi miłośnicy marki H&K czekali na oryginały, trzeba przyznać, że czekali bardzo długo, dopiero w tym roku do oferty cywilnej wprowadzono krótszą wersję pistoletu maszynowego MP5 (MP5 K), a z tego co wiem oczekiwano raczej samopowtarzalnej wersji pełno wymiarowego MP5 A3. Pistolet maszynowy MP5 K opracowano w latach 70-tych przeznaczony był w zasadzie dla rządowych formacji ochronnych, a także dla oddziałów specjalnych Policji. Mały i poręczny, ale oferujący dużą siłę ognia podobnie jak jego pełnowymiarowi bracia MP5 K cieszy się sporym zainteresowaniem formacji rządowych, pomimo tego, że od lat w ofercie H&K jest podobnych gabarytów MP7 na małokalibrowe naboje 4.6 x 30. H&K SP5 K oprócz zmodyfikowanego mechanizmu spustowo-uderzeniowego w zasadzie nic nie odróżnia od samoczynno-samopowtarzalnej wersji MP5 K. Oba pistolety mają identyczne wymiary 354 mm długości (bez dołączonej kolby), 220 mm wysokości (z dołączonym magazynkiem o pojemności 10-iu nabojów) i 61 mm szerokości, rozładowane z magazynkiem 10-io nabojowym ważą 2010 gramów. SP5 K działa na zasadzie wykorzystania energii odrzutu dwuczęściowego zamka półswobodnego, otwieranego z opóźnieniem za pomocą rozsuwanych na boki symetrycznych rolek hamujących. Pistolet strzela z zamka zamkniętego. SP 5 podobnie jak wersja samoczynna wyposażony jest w kutą na zimno gwintowaną lufę o dlugości 115 mm, lufa wykonana jest z wysokiej jakości stali ma sześć bruzd prawoskrętnych o skoku 260 mm. Standardowo pistolet wyposażony jest w identyczne mechaniczne przyrządy celownicze, słupkową muszkę w osłonie i regulowany celownik bębnowy z czterema nastawami. Długość linii celowniczej wynosi 260 mm. Opcjonalnie można nabyć pistolet wyposażony dodatkowo w szynę Picantinny umożliwiajacą założenia optyki specjalnej. W miejsce trójpozycyjnej dźwigni bezpieczika-przełącznika ognia stosowanego w MP5 K w wersji SP5 K montowana jest dźwignia dwupozycyjna. W pozycji zabezpieczonej bezpiecznik blokuje mechanizm uderzeniowo-spustowy. Dźwignie podobnie jak w pistolecie samoczynnym montowane są obustronnie. Pistolet zasilany jest z dwurzędowych magazynków o pojemności 10-iu, 15-tu lub 30-tu nabojów, pistolet sprzedawany jest z jednym magazynkiem  10-io nabojowym. To co odróznia oba pistolety to brak chwytu przedniego w pistolecie samopowtarzalnym, oczywiście można go według wlasnego uznania dokupić i bez problemu założyć. W SP5 K zamontowano osłonę lufy z dolnym występem, którego zadaniem jest ochrona palców użytkownika przed ewentualnym ich odstrzeleniem. Chwyty przednie, pasy nośne, kolby składane i magazynki o różnej pojemności można nabyc w ofercie doposażeniowej, tylko, że zapłacimy za to sporo, w H&K tradycyjnie wszystko co fabryczne jest drogie, ale o tym miłośnicy marki dobrze wiedzą. SP5 K oferowany jest w trzech wersjach. Wersja podstawowa i najtańsza zarazem (zaledwie 2000 euro) to pistolet bez kolby i szyny montażowej skompletowany z jednym 10-io nabojowym magazynkiem.
Druga wesja pistoletu wyposażona jest dodatkowo w składaną kolbę szkieletową, ale posiada tylko mechaniczne przyrządy celownicze, a trzecia wyposażona jest  w kolbę składaną, przyrządy mechaniczne i szynę montażową, jest to najdroższa wersja tej broni i najtaniej można ją kupić za około 2400 euro. Tyle o technicznych rozwązaniach pistoletu SP5 K. Jeśli chodzi o poręczność, obsługę, rozkładanie, składanie i czyszczen
ie pistoletu to muszę ocenić to tylko w superlatywach, wszystko jest dopracowane, bez zarzutu wykonane i naprawdę funkcjonalne. Strzelanie na dystansach do 50-iu metrów celne, chociaż najlepsze wyniki uzyskaliśmy strzelając nabojami TopShot z pociskami o masie 8-iu gramów, nieco gorsze nabojami S&B i Magtech, więc warto dobrać odpowiednią amunicję. Oczywiście broń działała niezawodnie, a strzelanie to wielka przyjemność. W zasadzie ta broń przeznaczona jest dla hobbystów i miłośników marki, można co prawda używac jej również do strzelania dynamicznego, ale w moim przekonaniu odpowiedniejszym do tego celu bedzie karabinek systemu AR ewentualnie AK. Cieszy fakt, że cywilna oferta firmy Heckler&Koch jest coraz większa, ale szkoda, że strzelcy muszą zbyt długo czekać na nowe odkrycia. Osobiście wolałbym aby w ofercie był pełnowymiarowy pistolet MP 5. Kiedyś w jednym ze sklepów niemieckich miałem możliwość zakupienia MP5 A3 S, samopowtarzalnej wersji pistoletu maszynowego wykonanego dla brytyjskiej policji, ale z jakiegoś powodu nie odebranego, nie mógł go kupić obywatel Niemiec, ale obcokrajowiec jak najbardziej. Cena była zaporowa to fakt, ale sama broń i wspaniałe ukompletowanie (4 magazynki, pas nośny, kordurowy firmowy pokrowiec, trochę części zamiennych i komplet narzędzi) było nie do odrzucenia ... tylko, że nie miałem wtedy wolnego kwitu na zakup, a jak go w miarę szybko zdobyłem tej empi piątki juz w sklepie nie było. Od tamtego czasu zawsze trzymam wolną promesę ... tylko, że jak na razie takiej kolejnej okazji nie doświadczyłem. Pistolet SP5 K można polecić każdemu sympatykowi firmy H&K, o ile zaakceptuje stosunkowo wysoką cenę zakupu i samą chęć posiadania. W Niemczech pistolety H&K SP5 K sprzedawane są w sieci sklepów All Jagd, jak na razie nie znalazłem go w ofertach polskich sklepów z bronią, ale myślę, że niebawem będą, tylko być może znacznie droższe niż w Niemczech.

Zbyszek